Maseczka błyskawicznie nawilżająca AA

Autor: Agnesa o 17:17
Hej ;)
Tak jak obiecałam przetestowałam i dodaję recenzję maseczki nawilżającej z AA, którą nabyłam ostatnio w biedronce ;).

Producent obiecuje: 


cena: 2zł

Moja opinia: 
Maseczka wystarcza na 2 zastosowania. Plusem jest to, że są to tak jakby 2 złączone opakowania, dzięki temu nie musimy się martwić, że reszta kosmetyku nam wyschnie, czy gdzieś się wyleje.
Maseczka ma konsystencje jak krem Nivea. Trochę miałam takie wrażenie, że nakładam dużą warstwę kremu, a później pozbywam się nadmiaru.
Co do działania to rzeczywiście miałam nawilżoną i gładszą cerę, ale nie był to jakiś spektakularny efekt.
Nie jest to mój ideał, ale od czasu do czasu na pewno będę do niej wracać by delikatnie nawilżyć skórę... :).
Jeśli nie potrzebujecie bardzo dużego nawilżenia to myślę, że za taką cenę warto ją kupić :).

Ocena: 7/10 mogłaby lepiej nawilżać cerę...  


Ostatnio polubiłam maseczki i intensywnie je testuję, znalazłam także kilka niewypałów i na pewno przed nimi Was ostrzegę ;)...

Niedługo wypróbuję maskę odżywiającą z AA i niebawem możecie spodziewać się jej recenzji :)

Pozdrawiam i zapraszam ;)

22 komentarze:

Wdowa Po Stalinie pisze...

ja znam idealnie nawilżającą maseczkę z garniera z miodem, zostawia mega tłusty film, ale nawilża świetnie

Agnesa pisze...

Wdowa Po Stalinie: dzięki, będę musiała spróbować po ostatnich seriach opalania ;)

Anonimowy pisze...

Ja bym dała nawet 5/10, w moim przypadku za słabo nawilża...

Anonimowy pisze...

ja też chciałam sobie ją kupić ale już nie było :( muszę iść sprawdzić może dołożyli bo chętnie ją wypróbuję na sobie :)

mentoska pisze...

Ja używałam ostatnio oczyszczająco - nawilżającej maseczki z miętą. Nie pamiętam, z jakiej firmy, ale może coś skojarzysz w drogerii :)

Agnesa pisze...

mentoska: chyba nawet zastanawiałam się nad jej zakupem ;)

sprezynka pisze...

ja tam lubie te maseczki :)

marzenka pisze...

ja tez bardzo je lubie :)

Bardzo uroczy blog!

martulkaaa pisze...

a czy ktos moze mi pomoc?
Zastanawiam sie czy oplaca sie kupic bell puder brązujący w biedronce, kosztuje 12 zł ..?

Agnesa pisze...

martulkaaa: moja koleżanka go ma i bardzo sobie chwali, no i myślę, że jest w korzystnej cenie ;)

martulkaaa pisze...

bardo dziekuje jestes kochana!

laaafe pisze...

Jakieś pół godziny temu zmyłam ją z twarzy :D Jest super gładka, nawilżona i mięciutka. Nie jestem zwolenniczką maseczek, ale tej dam wielki plus. :)

Enka pisze...

szkoda, że lepiej nie nawilża - ale jak będę miała okazję, to wypróbuję, lubie saszetki :) PS. ładnie tu u Ciebie :)

Unknown pisze...

mam ją ale jeszcze nie próbowałam

dziewczyna mojego chłopaka pisze...

Mam i jest fajna :)
Tania, wydajna i miła w użyciu :)

Unknown pisze...

wygląda zachęcająco i do tego tania! zawsze można wypróbować :))

Unknown pisze...

Cześć ;)

tej maseczki akurat nie testowałam, ale chętnie jej użyję ;) Też ostatnio jestem fanką maseczek i mam tego pełno, uwielbiam serię Planet Spa z Avonu, używałaś może? :)

Dodaję do obserwowanych! :)

Pozdrawiam serdecznie,
Iza

_______________________
http://healthyloveliness.blogspot.com/

alleve pisze...

Chyba muszę kupić jakieś maseczki w Biedronce.

Dawno ich nie robiłam, może znajdę idealne na moją suchą skórę. :)

Pinamint pisze...

ciekawa recenzja...może wypróbuję ;3
fajny blog ^^
http://faairycandles.blogspot.com

mentoska pisze...

A ja kupiłam w Biedronce tą matującą, jestem zadowolona ;)

Unknown pisze...

ja zakupiłam odżywczą, nawet fajna.

Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do siebie, bo wieczorem nowe recenzje;)

http://przetestujezaopiniujeocenie.blogspot.com/

Lady Chwila pisze...

Ja ją całkiem lubię, ale zmywam ją normalnie jak zwykłe maseczki i fajnie nawilża skórę;-) Faktycznie ten brokat nie nadaje się pod makijaż.

Prześlij komentarz

 

Recenzje, kosmetyki, zakupy Template by Ipietoon Blogger Template | by EG