Dzisiaj chciałam Wam przedstawić krem z Ziaji na podrażnienia.
Jest to moje odkrycie po poparzeniu słonecznym...
Skóra piekła, a wszystkie pobliskie apteki w niedzielę były już pozamykane...
Zdesperowana postanowiłam wybrać się do supermarketu, aby cokolwiek wybrać i uniknąć schodzenia skóry...
Tak natrafiłam na krem łagodzący z Ziaji z zawartością 10% D-penthanolu.
Co obiecuję nam producent:
Moja opinia:
Zaczynając od opakowania jest bardzo poręczne i małe, dzięki temu można mieć je zawsze w torebce.
Ja stosuję ten krem na buzię, ponieważ do ciała byłby mało wydajny. Szkoda, że nie widziałam większej pojemności :/.
Po opalaniu nałożyłam grubą warstwę na noc i już na drugi dzień nie miałam śladów po oparzeniu, a policzki nie piekły.
Krem jest idealny dla skóry wrażliwej, rzeczywiście jest bezzapachowy i bardzo delikatny. Szybko przynosi ulgę podrażnionej skórze. Buzia jest promienna i dobrze nawilżona :).
Ocena: 9/10 Ocena nie pełna ze względu na małe opakowanie. Mimo to na pewno zakupię go ponownie, na lato to mój niezbędnik :)
cena: 7zł
POZDRAWIAM :)
4 komentarze:
kochana, wyłącz koniecznie weryfikacje obrazkową komentarzy (gdzieś w opcjach), bo nie mozna dodac zadnego komentarza bo nie dziala jak powinno!!
Dziękuję za podpowiedź :) Mój chłopak miał się zająć zabezpieczeniami przeciw SPAMem ale coś mu najwidoczniej nie wyszło :p
ciesze się, że mogę w końcu dodać komentarz :)
a ten krem...musze mieć! mam już krem z filtrem w takiej tubce z Ziaji i jest suuuper ;)
Polecam Pantenol jest on w butelce pod cisnieniem ( wydobywa sie piana) jest to najlepszy sposob na poparzenie ( nie tylko te sloneczne) testowany jeszcze przez moja mame i pol rodziny !!!! Jest swietny i nie zawodny !!!!!
Prześlij komentarz