Tak jak obiecałam przetestowałam i dodaję recenzję maseczki nawilżającej z AA, którą nabyłam ostatnio w biedronce ;).
Producent obiecuje:
cena: 2zł
Maseczka wystarcza na 2 zastosowania. Plusem jest to, że są to tak jakby 2 złączone opakowania, dzięki temu nie musimy się martwić, że reszta kosmetyku nam wyschnie, czy gdzieś się wyleje.
Maseczka ma konsystencje jak krem Nivea. Trochę miałam takie wrażenie, że nakładam dużą warstwę kremu, a później pozbywam się nadmiaru.
Co do działania to rzeczywiście miałam nawilżoną i gładszą cerę, ale nie był to jakiś spektakularny efekt.
Nie jest to mój ideał, ale od czasu do czasu na pewno będę do niej wracać by delikatnie nawilżyć skórę... :).
Jeśli nie potrzebujecie bardzo dużego nawilżenia to myślę, że za taką cenę warto ją kupić :).
Ocena: 7/10 mogłaby lepiej nawilżać cerę...
Ostatnio polubiłam maseczki i intensywnie je testuję, znalazłam także kilka niewypałów i na pewno przed nimi Was ostrzegę ;)...
Niedługo wypróbuję maskę odżywiającą z AA i niebawem możecie spodziewać się jej recenzji :)
Pozdrawiam i zapraszam ;)
22 komentarze:
ja znam idealnie nawilżającą maseczkę z garniera z miodem, zostawia mega tłusty film, ale nawilża świetnie
Wdowa Po Stalinie: dzięki, będę musiała spróbować po ostatnich seriach opalania ;)
Ja bym dała nawet 5/10, w moim przypadku za słabo nawilża...
ja też chciałam sobie ją kupić ale już nie było :( muszę iść sprawdzić może dołożyli bo chętnie ją wypróbuję na sobie :)
Ja używałam ostatnio oczyszczająco - nawilżającej maseczki z miętą. Nie pamiętam, z jakiej firmy, ale może coś skojarzysz w drogerii :)
mentoska: chyba nawet zastanawiałam się nad jej zakupem ;)
ja tam lubie te maseczki :)
ja tez bardzo je lubie :)
Bardzo uroczy blog!
a czy ktos moze mi pomoc?
Zastanawiam sie czy oplaca sie kupic bell puder brązujący w biedronce, kosztuje 12 zł ..?
martulkaaa: moja koleżanka go ma i bardzo sobie chwali, no i myślę, że jest w korzystnej cenie ;)
bardo dziekuje jestes kochana!
Jakieś pół godziny temu zmyłam ją z twarzy :D Jest super gładka, nawilżona i mięciutka. Nie jestem zwolenniczką maseczek, ale tej dam wielki plus. :)
szkoda, że lepiej nie nawilża - ale jak będę miała okazję, to wypróbuję, lubie saszetki :) PS. ładnie tu u Ciebie :)
mam ją ale jeszcze nie próbowałam
Mam i jest fajna :)
Tania, wydajna i miła w użyciu :)
wygląda zachęcająco i do tego tania! zawsze można wypróbować :))
Cześć ;)
tej maseczki akurat nie testowałam, ale chętnie jej użyję ;) Też ostatnio jestem fanką maseczek i mam tego pełno, uwielbiam serię Planet Spa z Avonu, używałaś może? :)
Dodaję do obserwowanych! :)
Pozdrawiam serdecznie,
Iza
_______________________
http://healthyloveliness.blogspot.com/
Chyba muszę kupić jakieś maseczki w Biedronce.
Dawno ich nie robiłam, może znajdę idealne na moją suchą skórę. :)
ciekawa recenzja...może wypróbuję ;3
fajny blog ^^
http://faairycandles.blogspot.com
A ja kupiłam w Biedronce tą matującą, jestem zadowolona ;)
ja zakupiłam odżywczą, nawet fajna.
Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do siebie, bo wieczorem nowe recenzje;)
http://przetestujezaopiniujeocenie.blogspot.com/
Ja ją całkiem lubię, ale zmywam ją normalnie jak zwykłe maseczki i fajnie nawilża skórę;-) Faktycznie ten brokat nie nadaje się pod makijaż.
Prześlij komentarz