Masło do ciała Dairy Fun Body Butter brzoskwinia mango

Witajcie :))
Dziś czas na recenzję masełka do ciała w bardzo uroczym opakowaniu firmy Dairy Fun o zapachu brzoskwini i mango.

Natura, cena 10.99zł 

Co obiecuje nam producent: (niestety mam tylko zdjęcie etykiety o zapachu mleka i miodu, jednak zapewniam, że opis jest identyczny :), więc mam nadzieję, że mi wybaczycie :) 

Moja opinia: 

Opakowanie naprawdę super wymyślone, bo również nadaję się na fajny drobny upominek :). Po zużyciu kosmetyku słoiczek można fajnie wykorzystać w dowolny sposób :). Chyba mało osób wyrzuciło by je do śmieci jak pozostałe zwykłe opakowania po balsamach? Ja już zastanawiam się co będę tam przechowywać... hmm może moje ulubione cukierki krówki? ;-)) 

Co do zawartości... na zapachu się troszkę zawiodłam... mimo, że pachnie przyjemnie to bardzo słabo wyczuwam tam brzoskwinie... . Zapach utrzymuję się dosyć długo na ciele nie jest zbyt nachalny.  

Konsystencja jak dla mnie w porządku, tak jak w większości masełek dosyć gęsta, ale ja sobie dobrze radzę z rozsmarowaniem :). 

Moją skórę dobrze nawilża, odżywia i pozostawia przyjemnie gładką. 

Nie wiem czy poradzi sobie z bardziej problemową skórą, myślę, że na bardzo przesuszoną kupuję się trochę inne produkty. To masełko to raczej taki umilacz nastroju i drobny gadżet kosmetyczny ;). 

Także właśnie w takiej kategorii go jak najbardziej polecam :) 

Moja ocena: 7/10 ze względu na inny zapach niż zadeklarowany na opakowaniu, może delikatnie chemiczny... Co ważne żebyście nie były zaskoczone, masełko jest wypełnione do połowy słoiczka tak jak widać wyżej na zdjęciu.

PS a już niedługo Przedstawię Wam moje wielkie odkrycie cuuudownie i bardzo naturalnie pachnącego masła do ciała, które do tego jest w bardzo niskiej cenie... mmm :))))))))

Zapraszam serdecznie :))