żel pod prysznic NIVEA angel star

Autor: Agnesa o 22:16
Po przetestowaniu żelu Nivea angel star kupionego w biedronce jestem lekko zawiedziona.
Wiem, że ten produkt nie ma złych opinii na wizażu... jednak ja nie mogłam się do niego przekonać.
Być może producent za dużo naobiecywał i dlatego jestem nim rozczarowana.
Przejdźmy do konkretów.

Etykieta: 


 

Moja opinia: 
Jak widać opis bardzo zachęcający... niestety, ale w moim odczuciu lekko przesadzony... 
Nie wyczułam żadnego zniewalającego zapachu malin, tak naprawdę ciężko mi tam jakiekolwiek maliny wyczuć... moja skóra po nim nie była gładka, tylko sucha :/ musiałam szybko użyć balsamu.  
Z plusów to może, że daje poczucie świeżości i myje, ale takie jest zadanie każdego żelu pod prysznic... hmm 
Po prostu od tak zwykły żel do mycia ciała nic " zniewalającego". 

Ocena: 5/10 


Osobiście wolę Ziaję dwa razy tyle za tą samą cenę, a efekt zgodny z obietnicą producenta i skóra nie wołająca pić ;). 



Pozdrawiam  :) 

PS. a jutro postaram się dodać recenzję maseczek z AA :) 
  
  

6 komentarze:

camila-style pisze...

Ja też wolę Ziaję :))
Dodaje do obserwowanych, bo zaciekawił mnie Twój blog :))

Anonimowy pisze...

oj to szkoda.. po przeczytaniu etykietki liczyłam na pierwszy plus, że zapach rzeczywiście jest taki jak pisze producent :(

Monika pisze...

jeśli chcesz coś świetnie pachnącego malinami polecam mleczko z Yves Rocher :)

Agnesa pisze...

Monika: dzięki :) jako fanka malin na pewno wypróbuję :D

mentoska pisze...

Mi też nie przypadł do gustu ten żel..

Unknown pisze...

Nie miałam tego żelu, ale stawiam na ziaje dogodna cena plus świetne zapachy!

Prześlij komentarz

 

Recenzje, kosmetyki, zakupy Template by Ipietoon Blogger Template | by EG